Planowanie, zapis,
Żeby pamiętać i zrobić.
Planowanie, zapis,
Zamiast ścieżek, powstają progi.
Planowanie, zapis,
Zapomnienie w pół drogi.
Punkty krytyczne,
Kamienie milowe,
Węzły, funkcje, węzełki,
Wyniki...
Tylko na ekranie.
Chaos pożera zadanie,
Nim wzrosną czek-listy czek-pointów,
Nim przedrę się
Do mgłą zalanej pointy.
Znów przebudziłem się pełen przerażenia. Ból rozerwał powieki uśpione w miriadzie gnostyckich światów i generacji. Raz jeszcze zapragnąłem biec i schować się przed gorgonowym wzrokiem Archontów, spoglądających, jak cerber naziemny - z Góry Annoiki. Dusza moja na imię ma Apollodora, bo Pan Światłości mi ją podarował. Niech te wiersze - opowieści o Bogach zrodzonych ze smutku, będą ostatnim tchnieniem dla Niego wdzięczności...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz