Nad rzeczką Frigidus
Gaju Akademosa
Woźny zamknął drzwi.
Rozpierzchły się Bogów kukiełki,
By wegetować w trzosach
Z baśniami o Świętych znad Nilu...
Łączenia w Jednem wielu
Próżny już trud Proklosa:
Minęły nasze dni.
Ginących pogan krzyk
Nad Orontem słumił bosak,
By Nowina płynęła w weselu.
Ładne i melancholijne, niepoprawny poganinie
OdpowiedzUsuń