Nie umiał już wzrokiem ujść
Nagich pól, białych kości Strony.
Przytłumić go zdołał jeno czas,
Co sypie piach, miast fale pruć;
W bagnisku dni wypłowiał Furii blask.
I teraz pragnąłby Ni-Stary-Ni-Młody,
Jak trąd, odrywać swój skorupny strój
- Aż po duszy czyste, szkliste lody...
Lecz się stopiły, a wody z nich
Wsiąkły w czasu piach i w trudu gnój;
Hadesu firn w bulgocie lepkim scichł.
John Bauer - Rottrollen |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz